Są takie zapachy i smaki, które potrafią w jednej chwili przenieść nas w czasie. Dla mnie jednym z najsilniejszych wehikułów czasu jest aromat świeżo upieczonych jagodzianek. To kwintesencja lata, wspomnienie wakacji na wsi, fioletowych od soku palców i tej nieopisanej radości, gdy z piekarnika wyjeżdżała blacha pełna puszystych, złotych bułeczek.
Pamiętam, jak z wypiekami na twarzy podglądałem mamę, która z niezwykłą precyzją i spokojem zagniatała ciasto drożdżowe. Wydawało mi się to wtedy czarną magią – jak z garści mąki, odrobiny drożdży i ciepłego mleka powstawało coś tak miękkiego i sprężystego. Dziś, kiedy sam jestem tatą, staram się odtworzyć tę magię we własnej kuchni, dodając własne sztuczki, które sprawiają, że jagodzianki wychodzą jeszcze bardziej soczyste.
Sekret tkwi w idealnie puszystym, maślanym cieście, które otula obłędnie hojne nadzienie z leśnych jagód. Wszystkie składniki współgrają ze sobą – budyń, mąka ziemniaczana, jagody – tworząc wypiek, który nie ma sobie równych. No i ta kruszonka! Chrupiąca, słodka, maślana – idealne zwieńczenie całości. Przygotowanie ich to rytuał, który wypełnia cały dom zapachem szczęścia. To coś więcej niż deser. To kawałek lata, którym mogę podzielić się z moimi najbliższymi.
Jagodzianki z kruszonką
Te jagodzianki to moja wersja klasycznej drożdżówki, gdzie każdy składnik ma swoje zadanie. Zapach pieczącego się ciasta drożdżowego miesza się z aromatem pękających od ciepła jagód, tworząc w kuchni atmosferę małej cukierni.
Pierwsza rzecz, która uderza po wyjęciu z piekarnika, to kontrast złocistej kruszonki z ciemnym, niemal granatowym sokiem, który miejscami próbuje się wydostać spod chrupiącej powłoki. Kiedy rozrywasz jeszcze ciepłą jagodziankę, ukazuje się puszyste, maślane wnętrze i skarb w postaci słodko-kwaśnych jagód.
Idealnie sprawdzają się na niedzielne śniadanie, ale równie dobrze jako popołudniowa przekąska do kawy. Moi synowie je uwielbiają – zawsze znikają w zastraszającym tempie. Sąsiedzi już wiedzą, że jak unosi się ten zapach, to warto wpaść na kawę.
Składniki
Ciasto drożdżowe
Nadzienie
Do posmarowania
Kruszonka
Instrukcje
Przygotowanie rozczynu
-
Rozpocznij od rozczynu, który jest sercem każdego dobrego ciasta drożdżowego. Do średniej miski wkrusz świeże drożdże – rozkrusz je palcami na mniejsze kawałki.
-
Dodaj łyżeczkę cukru i łyżeczkę mąki, a następnie wlej ciepłe mleko o temperaturze około 37°C (powinno być przyjemnie ciepłe dla palca, ale nie gorące).
-
Wymieszaj dokładnie drewnianą łyżką, aż wszystko połączy się w gładką papkę.
-
Przykryj ściereczką i zostaw w ciepłym miejscu na około 25 minut. Rozczyn powinien spienić się i zwiększyć objętość przynajmniej dwukrotnie – to znak, że drożdże są aktywne i gotowe do działania.Jeśli tak się nie stanie to proces przygotowania rozczynu trzeba powtórzyć od nowa.
Wyrabianie ciasta
-
Do dużej miski miksera planetarnego (lub zwykłej miski przy wyrabianiu ręcznym) przesiej 300g mąki przez sitko – napowietrzy to mąkę i zapobiegnie grudkom.
-
Dodaj szczyptę soli po jednej stronie miski i cukier po drugiej (sól i drożdże nie powinny się bezpośrednio stykać).
-
Zrób wgłębienie w środku mąki i wlej wyrośnięty, puszysty rozczyn.
-
Zacznij mieszać od środka, stopniowo wciągając mąkę z brzegów.
-
Po kilku ruchach dodaj jajko w temperaturze pokojowej i kontynuuj mieszanie, aż składniki zaczną łączyć się w nieregularną masę.
Wyrabianie ciasta
-
Teraz przychodzi czas na prawdziwą pracę. Wyrabiaj ciasto hakiem miksera na średnich obrotach przez około 10 minut (lub energicznie ręcznie przez 15 minut). Ciasto początkowo będzie kleiste i nierówne, ale stopniowo stanie się bardziej elastyczne.
-
Po tym czasie, nie przerywając wyrabiania, dodawaj masło – koniecznie miękkie, ale nie roztopione. Dodawaj je po kawałku, czekając aż każda porcja zostanie wchłonięta. To kluczowy moment – ciasto może wydawać się, że rozpada się, ale to zupełnie normalne. Wyrabiaj jeszcze 5-7 minut, aż ciasto stanie się gładkie, błyszczące i będzie odchodzić od ścianek miski.
Pierwsze wyrastanie
-
Przełóż ciasto do lekko natłuszczonej miski, przykryj wilgotną ściereczką kuchenną i postaw w ciepłym miejscu bez przeciągów. Dobrze sprawdza się piekarnik nagrzany do 30°C i wyłączony. Ciasto powinno wyrastać około 1,5-2 godziny, aż podwoi swoją objętość. Będzie wtedy puszyste i sprężyste – po delikatnym naciśnięciu palcem wgłębienie powinno powoli wracać do pierwotnego kształtu.
Przygotowanie kruszonki
-
W międzyczasie przygotuj kruszonkę. Do małej miski wsyp mąkę i cukier puder.
-
Dodaj zimne masło pokrojone w małe kosteczki.
-
Palcami roztrzyj wszystkie składniki, pocierając je między kciukiem a pozostałymi palcami, aż powstaną drobne, nierówne okruszki. Nie zgniataj ich w kulę – kruszonka powinna pozostać sypka.
-
Odstaw do lodówki, żeby się schłodziła.
Przygotowanie nadzienia
-
Jagody delikatnie opłucz w zimnej wodzie i rozłóż na papierowym ręczniku, żeby dokładnie wyschły – nadmiar wilgoci może sprawić, że ciasto będzie mokre od spodu.
-
W miseczce wymieszaj suche jagody z budyniem w proszku (lub mąką ziemniaczaną) i cukrem pudrem. Budyń lub mąka ziemniaczana wchłoną sok, który wypuści się z jagód podczas pieczenia, tworząc gęsty, aromatyczny dżem wewnątrz każdej bułeczki.
Formowanie jagodzianek
-
Wyrośnięte ciasto delikatnie wyłóż na lekko omączony blat.
-
Ugnieć je kilka razy, żeby pozbyć się dużych pęcherzyków powietrza, ale rób to delikatnie, żeby nie zniszczyć całej struktury.
-
Podziel ciasto na 10 równych części.
-
Z każdego kawałka uformuj najpierw kulkę, a następnie rozpłaszcz ją dłonią na owalny placek o grubości około 1 cm.
Nadziewanie
-
Na środek każdego placka nałóż szczodrą łyżkę przygotowanych jagód.
-
Podnieś brzegi ciasta do góry i dokładnie zlep nad nadzieniem, szczelnie zamykając jagodzianki. Ważne, żeby dobrze zakleić szwy, inaczej sok wypłynie podczas pieczenia.
-
Ułóż jagodzianki szwem do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując między nimi odstępy około 5 cm – podczas wyrastania i pieczenia znaczną się powiększą.
Drugie wyrastanie
-
Przykryj jagodzianki luźno ściereczką i zostaw do wyrośnięcia na około 25-30 minut. Powinny wyraźnie się powiększyć i być puszyste w dotyku. W tym czasie nagrzej piekarnik do 180°C (góra-dół, bez termoobiegu).
Wykańczanie przed pieczeniem
-
Rozmieszaj żółtko z mlekiem i delikatnie, używając miękkiego pędzelka, posmaruj wierzch każdej jagodzianki.
-
Posyp przygotowaną wcześniej kruszonką, lekko ją dociskając, żeby dobrze się trzymała.
Pieczenie
-
Wstaw blachę do nagrzanego piekarnika na środkową półkę.
-
Piecz dokładnie 20 minut, aż jagodzianki będą złocistobrązowe, a kruszonka ładnie zrumieniona. Przez szybkę w piekarniku będziesz widzieć, jak rosną i nabierają koloru – to naprawdę piękny widok!
Studzenie i podawanie
-
Wyjmij gorące jagodzianki i przełóż na kratę do stygnięcia. Najlepsze są jeszcze ciepłe, gdy jagody są soczyste, a ciasto puszyste i miękkie. Możesz je polukrować prostym lukrem z cukru pudru i odrobiny wody lub mleka, ale szczerze mówiąc, są tak dobre, że nie potrzebują żadnych dodatków.
Składniki odżywcze
Porcje 10
Wielkość porcji 1 bułeczka
- Ilość na porcję
- Kalorie 295kcal
- % Dzienna wartość *
- Tłuszcz całkowity 11g17%
- Tłuszcze nienasycone 6g30%
- Sód 0.2mg1%
- Węglowodanów całkowicie 43g15%
- Cukry 15g
- Białko 6g12%
* Zastrzeżenie: Podane wartości odżywcze są jedynie szacunkowe. Rzeczywista zawartość kalorii i składników odżywczych może znacznie się różnić w zależności od użytych produktów, dokładnych ilości oraz metody przygotowania. Zawsze konsultuj się z lekarzem lub dietetykiem w celu uzyskania spersonalizowanych porad żywieniowych.
Notatki
- Temperatura składników: Wszystkie składniki oprócz masła do kruszonki powinny być w temperaturze pokojowej – to kluczowe dla prawidłowego wyrastania ciasta.
- Jagody: Można użyć zarówno świeżych, jak i mrożonych jagód, ale mrożone należy wcześniej rozmrozić i dokładnie odsączyć.
- Budyń: Polecam waniliowy lub śmietankowy, ale równie dobrze sprawdzi się cytrynowy.
- Przechowywanie: Najlepsze świeże, ale można przechowywać 2 dni w szczelnym pojemniku. Przed podaniem warto podgrzać 10 sekund w mikrofalówce.
- Mrożenie: Świetnie się mrożą – po upieczeniu i ostudzeniu zapakować pojedynczo i można przechowywać do 3 miesięcy.